Przejdź do treści

Mieszkańcy walczą o przyszłość Parku Południowego

… i nie wywalczyli, bo nie było ich dostatecznie wielu, nie byli dostatecznie głośni ani silni. Przykład jakich wiele: miasto ma w swoich zasobach teren, który jest przyrodniczo i historycznie cenny (integralna część zabytkowego parku z wiekowymi drzewami), ale z racji położenia i atrakcyjności dla inwestorów jest też potencjalnie DROGI. Miasto pod pozorem dbałości o ten teren przekazuje go spółce miejskiej, która prowadzi w nim inwestycję o o potencjalnie negatywnym wpływie na drzewa… cd. w materiale video.