Przejdź do treści

Martwe, wiekowe dęby na wale osobowickim. To przez remont wału?

Dlaczego drzewa umierają? Bo zapominamy o tym, że mają korzenie. Korzenie, które jak każdy żywy organ potrzebują tlenu z powietrza do oddychania. Przysypane grubą warstwą ziemi nie mogą oddychać, obumierają, a razem z nimi umiera drzewo. Bo korzenie służą do zaopatrywania go w wodę, bez której nie może żyć. Z tą wodą też jest słabo – wieloletnia susza i budowa stopnia wodnego w Malczycach obniża poziom wody gruntowej w tej części doliny Odry. Dojrzałe dęby są bardzo wrażliwe na wahania poziomu wody w obrębie korzeni. I tak tracimy drzewa, które mają nawet kilkaset lat.